110.PODSZEWKA POMELOWEJ TRĄBY
„POMELO I PRZECIWIEŃSTWA”
(TŁ.KATARZYNA SKALSKA)
ZAKAMARKI, POZNAŃ 2013
ILUSTROWAŁ BENJAMIN CHAUD
[Zakamarki – gdzie modzie i sztampie
mówi się wielkie NIE!]
Ja wiem, że piszą o Nim wszyscy. Że
jest tu i tam i jeszcze gdzie indziej. Że gdy nadchodzi nowy tom
jego przygód, to nagle wszędzie się robi różowo. Że jest taki
mały, a wszędzie go pełno. Że jest gwiazdą Internetu. Ale
inaczej się nie da. Bo milczeć o Nim po prostu nie sposób.
Bo nie jest
jest
:POMELO:
Najbardziej fantasłoniczny słoń na
świecie.
Książeczek o przeciwieństwach jest
tysiąc metrów. Na każdej półce, na której stoją książki dla
dzieci jakaś się znajdzie. Jest jakieś ciepło-zimno. Jakiś
duży-mały. Jakiś chudy-gruby. Nasz świat jest złożony z
przeciwieństw. Z tych wszystkich tu-tam i blisko-daleko. Dlatego
Dzieciom trzeba pokazać że jest jakieś prawo-lewo. Jakiś
dół-góra. Człowiek bowiem lubi klasyfikować. I wrzucać jedne
rzeczy do worka na lewo, a drugie na prawo. Mieć poukładane.
Ponazywane. Sklasyfikowane. I dlatego tych książeczek jest tak
dużo. Jeden z wielkimi literami. Inne tylko z rysunkami.
Ale Pomelo nie może zginąć w tym
tłumie. Pomelo jest inny. Bo ma trąbę, a to do czegoś
zobowiązuje. Bo mieszka pod dmuchawcem. A to już jest ewenementem,
jeśli chodzi o słonie. Żeby poukładać sobie swój świat, też
zaczął „zaworkowywać” rzeczywistość. Bo gdy był mały, nie
rozumiał czym rzeczy, stany, uczucia różnią się od siebie. To
przyszło z czasem. Dowiedział się, że jest zamknięte i otwarte,
jasno i ciemno, z tyłu i z przodu. To wie każde dziecko, choć ta
wiedza nie zdobywa się sama.
Ale Pomelo dowiedział się o świecie
i jego przeciwieństwach także rzeczy niesamowitych i wcale
nieoczywistych.
(nie pokażemy wszystkich ulubionych - niech to będzie zakamarek do osobistego odkrycia)
Ta abstrakcja, ten sposób patrzenia na
rzeczywistość, to szukanie w świecie dziur do innych wymiarów, to
zaglądanie w zakamarki i w podszewkę światowego płaszcza to coś,
co wyróżnia Pomelo, co wyróżnia francuską literaturę dla
dzieci, co wyróżnia prace Chauda i Bădescu, co nie pozwala
przejść obojętnie wobec tej pozycji – i momentalnie staje się
ulubioną pozycją o przeciwieństwach, nawet jeśli na półce już
kilka innych o tym czym świat różni się od świata...
[Dziękujemy Zakamarkom, że wpuściły
nas w swoje bez-ogonkowe ;-) królestwo]
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za słowa do prywatnej kolekcji...