454. DZIEWCZYŃSKI TYDZIEŃ: TYPY STEREO

JANUSZ WILCZYŃSKI
„O KRÓLEWNIE, KTÓRA CHCIAŁA JEŹDZIĆ KOPARKĄ”
GDAŃSKIE WYDAWNICTWO PSYCHOLOGICZNE, SOPOT 2015
ILUSTROWAŁA MONIKA POLLAK

Majka: Mamo, a wiesz, że Nela nosi tylko sukienki? Nigdy nie ubiera spodni.
Ja: Tak, a dlaczego?
Majka: Bo ona jest księżniczką! Księżniczki przecież nie noszą niczego innego. Tylko sukienki.
Ta rozmowa nie daje mi spokoju. Wraca do mnie, otwiera mi oczy, kiedy śpię, mrozi coś od środka, uwiera w prawą łopatkę, mierzi. W końcu nie wytrzymuję i delikatnie wracam do tematu.
Ja: Majka, a księżniczki to naprawdę nie mogą nosić nic innego, tylko sukienki?
Majka: No pewnie, że nie mogą.
Ja: Ale nawet, jak idą na basen?
Majka: No to wtedy ubierają specjalną sukienkę, do kąpieli.
Ja: A nie mogą ubrać nic innego, nawet jak bardzo chcą?
I wyszło, że nie mogą.
I w głowie zapalił mi się wielki neon: STEREOTYPY!
Zaraz zaczęłam go przygaszać, tłumaczyć, że jak jest sobie taka księżniczka, która bardzo chciałaby biegać, to przecież w sukience będzie jej niewygodnie i chyba wolno jej wtedy założyć spodnie. Majka nie jest przekonana.
A co z królewną (funkcjonować tu będzie jako zamiennik księżniczki, synonim), która chciałaby jeździć koparką? Taką wielką i żółtą, na ogromnych kołach? Królewna Monika na przykład marzy o tym dzień i noc, nic innego jej nie interesuje, śpiewa o koparce piosenki, maluje koparki na ścianie w pokoju… Jest jednak pewien problem… przecież jest królewną! Królewny nie mogą jeździć koparkami! Królewny mają pięknie wyglądać, pachnieć, pewnie konwersować po francusku, ewentualnie czytać książki. Ale absolutnie, w żadnym wypadku nie mogą jeździć koparkami! Co powiedzieliby poddani, co powiedzieliby dworzanie?! Skandal!
Tak to właśnie jest z tymi stereotypami. Zamknęliśmy się w nich i ani nosa nie wyściubimy. No może czasem kawałek wskazującego palca, żeby zobaczyć, z której strony wieje wiatr. Dziewczynka chce się bawić autem? Dziewczynka chce grać w piłkę nożną? Dziewczynka chce być dyrektorem? Chce wejść na Mount Everest? Chce mieć żółty kask, wysokie buty, kombinezon ochronny i kierować budową? Chce być, kim tylko zechce? Nieeeee… Dziewczynka musi lubić róż, koronki, małe kotki, marzyć o karierze piosenkarki, zachwycać się maleńkimi dziećmi i bawić się tylko lalkami i pieskami… A co z tymi, które wolą wilki niż małe kotki? Z tymi, które ubierają chętnie spodnie w trupie czaszki? Z tymi, co chcą kierować tramwajem, gdy dorosną? Co z tymi od koparki? Wielkiej i ciężkiej, z żelaza, stali?
Monika jest konsekwentna, silna, wie czego chce, potrafi zawalczyć o swoje, nie poddaje się. Monika w końcu dostaje koparkę i wkrótce koparka okazuje się być najlepszym prezentem, jaki rodzice mogli jej podarować. Koparka z Moniką i Monika z koparką ratują całe miasto przed powodzią.
A co by było, gdyby uznała, że nie warto walczyć o marzenia, nawet takie, które są sprzeczne z opinią wszechświata? Co gdyby w końcu zmęczyła się walką, uległa i stwierdziła „Fakt, królewny nie powinny jeździć koparkami. To nie przystoi.” Strach pomyśleć i strach się bać!

Więc apeluję do wszystkich mam – niech królewny z Waszych bajek jak najczęściej zakładają spodnie, niech brudzą kolana i ręce, niech wspinają się po drzewach i śpiewają rockowe piosenki, niech bawią się w piratów, niech konstruują roboty, niech przykręcają śrubki i wbijają gwoździe. Niech wsiadają do koparek!Koparką obalmy stereotypy! Stereotypy to przecież klatki na marzenia...





Komentarze

  1. Praca na budowie Gdańsk? STRABAG to jedna z najbardziej rzetelnych firm budowlanych, która realizuje duże projekty w kraju i za granicą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za słowa do prywatnej kolekcji...