424. BIJEMY BRAWO DO DRĘTWIENIA RĄK

ZAWIERA WIZERUNKI 20 GATUNKÓW POLSKICH SSAKÓW

Powietrze: nocek duży – jest!
Ziemia: sarna europejska – zaliczone!
Pod ziemią: kret europejski – można odznaczyć!
Woda: foka szara, las: jeleń szlachetny, góry: niedźwiedź brunatny, pole: zając szarak…
Jacobsony wypuścili nowe memo z serii Świat wokół nas – SSAKI. I jak zwykle pomyśleli o wszystkim! Ich gry powstają stosunkowo długo (i nie przyspieszają, choć zagorzali fani się niecierpliwą), a to dlatego, że są dopracowane w każdym szczególe. Kiedyś czytałam opinię o części z drzewami – jakaś dziewczyna narzekała, że wyobrażała sobie, iż na kartonikach będą całe drzewa, a tymczasem dostaje liść z owocem. Odpowiedź Jacobsonów była prosta - „A jak mielibyśmy zmieścić na takim małym obszarze całe drzewo i pokazać czym jedno różni się od drugiego?”. Nie chodzi o to, by dać zdjęcie jakiejś rudej plamy i podpisać, że to „lis rudy”. Nie chodzi o to, by znaleźć zdjęcie niedźwiedzia w internecie, wyskalować odpowiednio, podpisać „niedźwiedź brunatny” i mieć nadzieję, że to w istocie brunatny, a nie na przykład grizzly… To memo ma bawić (bo po to są gry), ale ma też jedno szczególne zadanie – kierować naszą uwagę na ŚWIAT WOKÓŁ NAS. To muszą być sprawdzone, rzetelne informacje – w tym wypadku taką informacją jest obraz. To memo to godziny grzebania, szukania, konsultacji ze specjalistami (partnerem merytorycznym jest POLSKIE TOWARZYSZTWO OCHORNY PRZYRODY SALAMANDRA), badań i zastanawiania się… Bo przecież tyle jest zwierząt wokół… Które wybrać? Dlaczego łoś euroazjatycki, a nie pies, czy dać susła moręgowanego, czy może lepiej kota, kogo znaleźć w morzu, a kogo na lądzie, kogo uchwycić w powietrzu, a kogo wyciągnąć na chwilę spod ziemi, czy wszyscy wiedzą, że foka szara to ssak, a nie ryba, czy uwierzą nam, że nocek duży też powinien się znaleźć w tym pudełku? A jeśli nie uwierzą? To chyba nawet tym lepiej! Bo pójdą sprawdzać, badać, szperać, upewniać się...
Ta część serii jest w pewien sposób najbliższa nam wszystkim. Większość osób rozpoznaje jeża czy wiewiórkę (choć nie będzie wiedzieć, że to jeż zachodni, a wiewiórka pospolita). Wszyscy znają dzika i rysia, wilka i zająca ze zdjęć, z filmów, a czasem nawet z bliskiego spotkania trzeciego stopnia, albo z zoo. Może trochę gorzej będzie ze smużką leśną, może nie każdy rozróżni wydrę od kuny, ale to temat dużo bardziej wyeksploatowany niż kwiaty polne czy ryby. Przecież od najmłodszych lat rodzice pytają: a jak wyje wilk? a jaki kolor ma lisek? a co je wiewiórka? Te wszystkie ssaki to nasi przyjaciele, których sylwetki chętnie widzimy jako pluszowe maskotki, ich wizerunki drukujemy na kubach, dziecięcych koszulkach i plakatach do dziecięcych pokoików. Ale memo Jacobsonów chce być dowodem na to, że – hej!, te istoty naprawdę żyją tuż obok nas!!! Że sarna może przebiec Ci drogę, gdy wyjdziesz na spacer do lasu, że te ślady rycia na działce pod miastem to mogą być dziki, a gdy pojedziesz nad polskie morze to naprawdę może się zdarzyć, że na ląd wyjdzie foka.
A te małe kartoniki, które służą do niezwykle popularniej gry, to portrety tych zwierząt – tak wyglądają naprawdę, w swoim naturalnym środowisku, bez przekłamań kolorystycznych i bez dodawania wąsów, rogów i ogonów tam, gdzie być ich nie powinno.

Memo to wciąż jedna z naszych ulubionych gier. Prosta, zrozumiała, bez godzinnego tłumaczenia zasad. A memo z serii Świat wokół nas, to wciąż nasze ulubione memo wśród wszystkich mem! Jak zwykle na medal – złoty, srebrny i brązowy naraz. I jeszcze medal ochrony przyrody! Po raz kolejny brawo, brawo po tysiąckroć!




















Komentarze