672. SIEDEMNASTY Z WYDAWCAMI: POŁAWIACZE PEREŁ



O co chodzi w tej akcji?

Za małymi, niezależnymi wydawnictwami swoją ludzie z krwi i kości. Często robią wszystko sami – wybierają książki z propozycji wydawniczych, kupują prawa, szukają ilustratorów, dopinają szczegóły umów i sami sprzedają książki podczas targów i kiermaszy. Są prawnikami, redaktorami i księgarzami w jednym. Wielu z nich miałam okazję poznać osobiście – to ludzie z pasją, z poczuciem misji, absolutni fascynaci książek. Chciałam, żebyście Wy też mieli okazję ich poznać.

Zanim zmierzę się z pytaniami, cieszę się, że zwróciłaś uwagę na rolę wydawczyń i wydawców w procesie powstawania książek. Dla świata zewnętrznego nośnikiem chwały są twórcy, jednak ci zazwyczaj dziękują swoim wydawczyniom/om, redaktorkom/om i agentkom/om. Książka powstaje w wyniku dość skomplikowanego procesu i przemiana rękopisu/pomysłu/projektu w egzemplarz, który trafia do czytelniczek i czytelników wymaga udziału sporej grupy osób. W największym skrócie – drogi są trzy: 1. Gotowa książka, już wydana przez inne wydawnictwo za granicą, do której można kupić licencję i wydać w Polsce. Sprawdzony, ale na innym rynku. O tym, jak może być to nieprzewidywalne przekonali się wydawcy, którzy odrzucili propozycję zakupu licencji pierwszego tomu „Harry’ego Pottera”. 2. Propozycja wydawnicza: autor/ka lub ilustrator/ka zgłaszają się z gotowym tekstem lub projektem do wydawnictwa. 3. Tworzenie książek od podstaw – wydawnictwo zaprasza i inspiruje twórców do stworzenia książki.
1. Dlaczego zdecydowałaś się założyć wydawnictwo?
Chciałam zostawić świat lepszym, niż go zastałam. To brzmi górnolotnie, ale nie znam innej odpowiedzi. Wydawanie książek dla dzieci to ogromna odpowiedzialność. Trzeba zadbać nie tylko o warstwę literacką, ale i estetyczną. Działamy na zasadzie walizki – wyjąć z niej można tylko to, co wcześniej zostało włożone. Dodatkowo - dobrze napisane książki dla dzieci inspirują i rozwijają także dorosłych!
2. Skąd pomysł na nazwę?
W kuchni w moim domu stale towarzyszy nam program II Polskiego Radia. To świat zupełnie inny od hałaśliwej codzienności – wycisza, inspiruje, koi. Wchodząc do kuchni usłyszałam o transmisji opery „Poławiacze Pereł”, wystawianej na świetnej światowej scenie. Olśniło mnie – tak właśnie powinno nazywać się moje wydawnictwo. Nasza nazwa to również metafora procesu wydawniczego, śmiem twierdzić, że niezwykle trafna – nurkujemy głęboko w poszukiwaniu czegoś wartościowego, łowimy PERŁĘ i musi wystarczyć nam tlenu, żeby wypłynąć na powierzchnię i pokazać ją światu.
3. Twoja ulubiona książka, wydana przez Ciebie?
Ciężko pytać rodzica, które dziecko jest jego ulubionym 😊 Bardzo długo zastanawiam się, zanim wydam jakiś tytuł i każdy moim zdaniem wnosi inną wartość. Nie umiem wskazać jednej książki. Na pewno szczególne miejsce w naszych sercach zajmuje poczwórny debiut (pierwsza książka wydawnictwa/autorki/ilustratorki/początek serii ½+½=∞), czyli „Zebra” Ifi Ude z ilustracjami Nežki Šatkov. Jednak radość w chwili, kiedy po wielomiesięcznej pracy wypuszczamy na świat książkę, jest za każdym razem ogromna.


4. Jaki jest klucz, którym się kierujesz przy wyborze tytułów, które wydajesz? Na co zwracasz szczególną uwagę?
Podstawowy klucz to współczesność. Szanujemy klasykę, ale Poławiacze Pereł szukają najciekawszych wątków z czasów obecnych. Dzieci błyskawicznie i niepostrzeżenie rosną, są już pokoleniem następnym i mamy tyko chwilkę, żeby przekazać im nasze przemyślenia i wartości. Większość książek powstała z naszej inspiracji i układa się w przemyślane serie wydawnicze. Wydajemy książki literackie, koncentrujemy się na prozie, nie mamy poezji, wierszy, rymowanek. Ale nadrzędna jest współczesność. Z zaskoczeniem dla nas wydaliśmy aktywnością książkę o ekonomii („Kawiarnia” Justyny Bereźnickiej), ze względu na nowatorskie spojrzenie autorki na poważne kwestie i przekazanie prawideł biznesowych w prosty i spójny sposób.
Współpracujemy z rodzimymi twórcami. Nie rozglądamy się za licencjami, przynajmniej na razie, choć fantastycznych i ciekawych książek jest mnóstwo za granicą.
5. Czym cechuje się według ciebie dobra książka dla dzieci?
Najbardziej ogólna odpowiedź na to pytanie jest zarazem naszym motto: WAŻNA TREŚĆ W PIĘKNEJ FORMIE. Aida Amer wspomniała kiedyś w rozmowie, że „książka dla dzieci powinna być kilka razy lepsza niż książka dla dorosłych”. Kluczowa jest więc jakość, jakość i jeszcze raz jakość. A rozwijając nieco – adekwatność. Każda książka to unikalna kompozycja tekstu i ilustracji (moim zdaniem czytelniczka/nik w KAŻDYM wieku zasługuje na ilustrację), dopasowana do wieku, tematu, edycji. Do rewolucyjnych w przekazie książek z serii PILOTKA szukałam odważnej, ciekawej ilustracji, która będzie działała na wyobraźnię. Dwukulturowe tomy z serii ½+½=∞ zilustrowane zostały oszczędnie, każdy przy użyciu tylko dwóch kolorów. W książce wszystko ma znaczenie: relacja tekstu i obrazu, estetyka, edycja, papier, kolor, czcionka.
6. Twoja książka-marzenie, którą bardzo chcesz wydać to…?
First things first – czyli najpierw zaległe tytuły z planu wydawniczego. A w sferze marzeń? Na dzień dzisiejszy? Maj 2020? Oczywiście bestseller 😊 Pozwoli na sfinansowanie mniej dochodowych, a ważnych i potrzebnych tytułów.
Do serii ½+½=∞ chciałabym zaprosić królową Belgów Matyldę. Jest pół-Polką.

Poławiacze Pereł – niezależne wydawnictwo, specjalizujące się w książkach dla dzieci i młodzieży, poruszających kwestie współczesne. Przełamujące stereotypy i poszerzające horyzonty.
Pod hasłem WAŻNA TREŚĆ W PIĘKNEJ FORMIE poruszane są istotne tematy w oprawie graficznej młodych zdolnych polskich ilustratorek i ilustratorów. Książki Poławiaczy Pereł są wyróżniane na polskich i międzynarodowych konkursach: Świat Przyjazny Dziecku - KOPD, Książka Roku PS IBBY, White Raven.
Dominika Żukowska wydawczyni z pasją. Studiowała sztuki piękne i antropologię kulturową. Obserwatorka nowych trendów w komunikacji i literaturze. Prowadzi działania PR w mediach społecznościowych, a także warsztaty literackie. Inicjatorka serii nowoczesnych książek dla dzieci i młodzieży, koncentrujących się na istotnych wątkach współczesnych społeczeństw. Założycielka i naczelna wydawnictwa Poławiacze Pereł, proponującego czytelnikom książki ważne i piękne. Wiele tytułów otrzymało wyróżnienia i nagrody w konkursach polskich i międzynarodowych. Związana również z Festiwalem Filmu i Sztuki Dwa Brzegi.




Komentarze