4.MISTRZOSTWO
JAN JAKUB KOLSKI
„JADZIA I
MAŁOLUDKI”
TWÓJ STYL,
WARSZAWA 1998
ILUSTROWAŁA
MIRA ŻELECHOWER-ALEKSIUN
Ta książka to
mój Graal. Poszukiwana w najdziwniejszych miejscach, wytrwale i z
wielkim zapałem – już dawno wyczerpał się nakład. W końcu
jakieś dwa tygodnie temu dorwałam ją na powszechnie znanym portalu
aukcyjnym i gdy przyszła nie mogłam uwierzyć swemu szczęściu
(zanim bowiem znalazła się w mojej skrzynce byłam pewna, że
porwie ją wiatr, zje ją jakiś pies, albo zaginie na dnie
przepastnej torby listonosza). Musiałam się mocno powstrzymywać,
ale nie zajrzałam do niej sama – poznawałam ją wspólnie z moją
Córką.
Kolski to mój
Mistrz. Uwielbiam jego poczucie estetyki, kocham jego magiczny świat,
w którym magia pochodzi ze zwykłej kulki z chleba, smaku zalewajki
i żółci kaczki. Kocham pełne ciepła postacie, jakie tworzy.
Kocham polską wieś, widzianą jego oczami – na takiej mogłabym
mieszkać.
„Jadzia i
małoludki” doskonale wpisuje się w ten rwący nurt, który
przyjemnie obmywa stopy. Dziewczynka wyjeżdża na wieś do babci i
tam odkrywa niezwykłość dnia codziennego – to, że kot jest po
to, by się nie bać i że krowa ma szorstki język, a żyto się
kłania pszenicy. A małoludków niby nie ma, bo nikt ich nie
widział, ale są, bo Jadzia w nie wierzy – a to dlatego, że skoro
wszystko na świecie jest tak niezwykłe, to dlaczego nie miałoby
też być niezwykłych małoludków?
Być może nie
mam czystego oka, gdy patrzę w tę książkę – zabarwione jest
moją sekretną miłością do jej twórcy.
Ale moje Dziecko
jest czyste w jej odbiorze – piękne obrazy Miry Żelechower-Aleksiun dosłownie ją zahipnotyzowały. Nie wiem, czy
widzi sarnę, czy tylko plamy kolorów, nie wiem, czy uśmiecha się
do łabędzia, czy do palety barw. Wiem jedno – gdy dopadł ją
płacz, pokazałam jej Jadzię z małoludkami i płakanie uciekło
gdzie pieprz rośnie.
Obudzilas we mnie wlasnie wielkie pragnienie posiadania tej ksiazki. I ja wyruszam na lowy... i nie spoczne, poki nie znajde ;-) serdecznie, Anna
OdpowiedzUsuńOj, to trzymam kciuki i będę szukała z Tobą razem - piękna jest po prostu i tyle....
Usuń