Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

316. CZASEM NIESIE MNIE W WALIZCE

Obraz
TOON TELLEGEN „TATA” (TŁ. JADWIGA JĘDRYAS) DWIE SIOSTRY, WARSZAWA 2016 ILUSTROWAŁA ROTRAUT SUSANNE BERNER „Mój tata wszystko wie!” „Mój tata wszystko umie!” „Mój tata wszystko naprawia!” Słyszę to z jej ust codziennie. Słowa wypadają z nich z taką mocą, że uderzają o chodnik i to chodnik się rozpryskuje. Ona nie przyjmuje odmowy, nie przyjmuje, jakiegokolwiek cienia krytyki – wierzy w nieomylność, w siłę ponadludzką, we wszechwiedzę, w niezniszczalność, idealizuje, cechy boskie przeczepia mu do rąk, do stóp, zawiesza na rzęsach i końcówkach włosów. Nie pozwala mu być kimś zwykłym. To tata-bohater, tata-najwyższy człowiek na świecie, tata-co ucisza wojny. I jest po to, żeby wyrzucać zbirów spod jej łóżka. Zupełnie, dokładnie, identycznie jak tata Józefa! Jak to możliwe, że i ona i on mają tatę, który jest naj-? Jak to możliwe, że i jeden i drugi jest w ich oczach takiego samego wzrostu? Że aż trzeba się wspinać mozolnie do jego ucha, by zadać jakieś pytanie – t

315. ZŁY CZŁOWIEK

Obraz
MARY NORTON „POŻYCZALSCY W PRZESTWORZACH” (TŁ. MARIA WISŁOWSKA) „POŻYCZALSCY POMSZCZENI” (TŁ. URSZULA GUTOWSKA) DWIE SIOSTRY, WARSZAWA 2015 ILUSTROWAŁA EMILIA DZIUBAK Śniło mi się, że jestem Pożyczalskim. Mieściłam się w ludzkiej dłoni i ta ludzka dłoń koniecznie chciała mnie zamknąć w klatce z palców. Uciekałam najszybciej, jak potrafiłam. Obudziłam się bez tchu… Pożyczalscy nigdy nie mieli łatwo. Człowiek ma skomplikowaną naturę, która często nie pozwala mu zaakceptować inności. Ma w sobie chęć dominacji i poczucie wyższości, uznaje siebie za istotę najbardziej rozwiniętą. I sam sobie dał prawo niszczyć to, co odbiega od normy – jest na przykład zbyt niskie, dużo dużo za małe… Dał sobie również prawo, do zarabiania na tym pieniędzy, jeśli tylko wymyśli sposób - człowiek, istota chciwa… Do Pożyczalskich wracamy, gdy muszą wyprowadzić się z kolejnego domu. Spiller uświadamia im, że miniaturowe miasteczko, które było swoistym miejscem mitycznym, istnieje napr

314. CENZURA Z TCHÓRZOSTWA

Obraz
GRO DAHLE „WOJNA” ENEDUERABE, GDAŃSK 2015 TŁUMACZENIE PAWEŁ URBANIAK ILUSTROWAŁA KAIA LINNEA DAHLE NYHUS Jeśli ktoś mówi mi, że się nie kłóci – nie wierzę. Prędzej już wierzę w jednorożce (przecież są!), niż w   całkowity brak ostrzejszego słowa, podniesionego głosu i trzaśnięcia drzwiami. Życie już takie jest – jak warkocz. Są w nim pasma miłości, pasma uśmiechu i pasma cichych dni. Gdy rodzice rzucają w siebie słowami, jak sztyletami, dziecko czuje się zagrożone. Robi wszystko, by zatrzymać walkę. Czasem wystarczy zwykłe „Nie kłóćcie się”, czasem „Patrzcie, a ja potrafię stać na jednej nodze!”, czasem wybuch płaczu, po którym rodzic płonie rumieńcem zawstydzenia. A potem jest już wszystko dobrze. To wymaga od dziecka dużej odwagi, ale jest też niemal instynktowne. Sklejać, scalać, nie pozwalać, by się rozsypało w drobny mak. Gorzej, gdy rodzice krzyczą tak głośno, że nic do nich nie dociera. Gdy dziecku nie pozostaje już nic innego, jak uciekać. Żeby nie dostać odłam

313. EDYTOR TEKSTU PODKREŚLA

Obraz
PIOTR WAWRZENIUK „STRAŻACZKA” POŁAWIACZE PEREŁ, WARSZAWA 2015 ILUSTROWAŁA DOROTA WOJCIECHOWSKA PIOTR WAWRZENIUK „AGENTKA” POŁAWIACZE PEREŁ, WARSZAWA 2016 ILUSTROWAŁA DOROTA WOJCIECHOWSKA Niedawno moja znajoma dziwiła się, że jej studentki mówią o sobie: „logopeda, pedagog, terapeuta, nauczyciel, wychowawca”. Że tylko ona jest „nauczycielką, terapeutką, trenerką”. A ja się nie dziwię. W kulturze języka polskiego dominują mężczyźni, a kobiety podporządkowują się i przyjmują te wszystkie męskie końcówki, jak swoje. Bez zastanowienia. Zupełnie naturalnie. Bo wrosły w ich świat, na języku układają się odpowiednio, są z językiem zrośnięte, nie trzeba nad nimi myśleć. Dziwnie brzmią te kobiecie odpowiedniki, jakby tworzone na siłę, jakby wycięte z papieru, doklejane nie tam gdzie trzeba, rozlatujące się, nieprzystające, niewłaściwie ulepione ze słownego ciasta, niestrawne. Oglądam je sobie z boku i widzę, jaka to wielka, jaka ogromna walka, żeby żeńskość przebił

312. WSZYSTKO, CO CHCIELIBYŚCIE WIEDZIEĆ, ALE BOICIE SIĘ ZAPYTAĆ

Obraz
DOROTA SUMIŃSKA „DLACZEGO HIPOPOTAM JEST GRUBY? SEKRETY NIE TYLKO ŚWIATA ZWIERZĄT” WYDAWNICTWO LITERACKIE, KRAKÓW 2016 ILUSTROWAŁA JOANNA ŻERO Majka ma wujka Damiana. Wujek Damian jest jednym z ulubionych wujków. Zastanawiałam się nad tym fenomenem, obserwując ich relacje. Przyglądałam się z boku i chyba znam sekret. Wujek Damian jest uważny, traktuje ją poważnie i odpowiada na każde pytanie. Nie robi uników i nie odprawia jej przytaczając frazesy w stylu „jesteś za mała”, „po co ci to wiedzieć”, „dowiesz się, gdy podrośniesz”. Zasada jest prosta – jeśli jesteś wystarczająco duża, żeby zadać pytanie, jesteś wystarczająco duża, żeby uzyskać odpowiedź. Dorota Sumińska też jest uważną ciocią. Jest tą osobą, która rozmawia z dzieckiem, odpowiadając na każde zadane pytanie. Bez mrugnięcia okiem wyjaśnia „Co je wrona?”, „Dlaczego krew jest czerwona?”, „Po co ośmiornicy osiem łap?”, ale też na pytania nieco bardziej drażliwe i odwołujące się do sfer życia, uznawanych za wsty