48.KSIĄŻKA JAK SKARB
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwWH0CMPCUXu768VxdcsBPHcvSNb4NxDq6CTOfHA53HB5MmIOMZWd9CMg4itDc9u-5Rfmc9hTre4_hxdL45rIS0YHDx4UXTEhD52efKW0dse-m6iJQqGBvuitaqV8gkA3fbkBVTqcWkwo/s200/rozmowy-o-dziecinstwie-b-iext21209259.jpg)
JOANNA ROLIŃSKA „ROZMOWY O DZIECIŃSTWIE” G+J GRUNER+JAHR POLSKA, WARSZAWA 2013 Obtarte kolano, ale w ręku wielka kolorowa piłka. Dźwięk odbijającej się od chodnika zabawki. Głosy dzieci rzucających ją do siebie. Słyszane nawet zza zamkniętego okna. Gwar. Śmiech. I dużo radości. Tak zapamiętałam to, co działo się w moim dzieciństwie. Jako ciąg biegów z przeszkodami i wielkiej satysfakcji, że jest się pierwszym na mecie. I że biegnie się zawsze z kimś. Z koleżanką, która ma kolorową wstążkę we włosach. Albo z kolegą, który jest najlepszy w kręconkę, mimo że to dziewczyńska zabawa. Joanna Rolińska zapytała czternaście osób ze świata kultury i sztuki, jaki dźwięk ma ich dzieciństwo, jakie skojarzenie wywołuje słowo zabawa, kto pierwszy był na mecie w ich wyścigu. Wyobrażam sobie zakłopotanie, które czuje Józef Hen, opowiadając, że pisał jako dziecko opowiadania do gazety – to była historia o meczu tenisowym, a on znał mecz tylko ze słyszenia, nigdy go nie w