462. OJ BĘDĘ JESZCZE PŁAKAĆ NAD TĄ KSIĄŻKĄ…
PRZEMYSŁAW WECHTEROWICZ „GWIAZDKA Z NIEBA” TADAM, WARSZAWA 2017 ILUSTROWAŁ MARCIN MINOR Czasem jest tak, że spotykamy na swojej drodze kogoś zupełnie różnego od nas. Kogoś z nieba, z kosmosu, z innej planety. Kogoś z kim nie mamy prawa znaleźć wspólnego języka i powodów do wspólnego śmiechu. I nagle okazuje się, że to największa miłość naszego życia. Że razem jesteśmy najszczęśliwsi, a rozstanie łamie serce na pół – połowa zostaje, do oddychania i chodzenia po ziemi, połowa idzie w kieszeni tej miłości wszędzie tam, gdzie ona podąża. Nasze życie już nigdy nie będzie takie samo, bo z połową serca świat wygląda inaczej. Dokładnie to wydarza się w „Gwiazdce z nieba”. Pewnej nocy mała Orzesznica, która nie lubi spać, bo woli bawić się ze świetlikami, znalazła na polanie Gwiazdkę. Prawdziwą, z nieba. Taką, która jeszcze spaść nie powinna. Jaśniejącą i rozświetloną. Najpiękniejszą. Zaczyna się z nią bawić i okazuje się, że w jednej chwili stają się dla siebie najważniejsz...