303. WYKRZYKNIK
Idziemy razem ulicą. „Widziałaś, że tam był gołąb?” - pyta. „A ta pani miała czerwony szalik” - mówi parę minut później. „Spójrz, jedzie tramwaj z numerem jedenaście” - cieszy się. Zauważa. Wyłapuje. Wyłuskuje. Jest uważna. Zwraca uwagę na szczegóły i często mnie tym zadziwia, fascynuje. Takie umiejętności się ćwiczy. Jak mięśnie, jak taniec, jak grę w kosza. Można ćwiczyć spostrzegawczość na różne sposoby. Jednym z moich ulubionych są planszówki. Dla Dzieci w wieku 3,3 mechanika oparta na czuwaniu, na bystrości, na orientacji, jest alternatywą do gier typu memo (w których nie mam z Majką żadnych szans!). Muszą być dynamiczne, muszą dostarczać emocji i muszę mieć jak się Majce czasami podłożyć. Nazwę „Dobble” zna chyba każdy. Charakterystyczne blaszane fioletowe pudełko. Kilkadziesiąt okrągłych kart z ośmioma małymi obrazkami. Każda z kart ma jeden wspólny obrazek – musisz jak najszybciej go odnaleźć! I już – całe zasady „Dobble”. „Dobble Kids” to w zasadzie to samo. Od wersji ...