Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2021

706. TYDZIEŃ Z TRUCHLINEM 2. SZYBKI WYWIAD: ANNA RADWAN-ŻBIKOWSKA

Obraz
Ponieważ tłumacz/ka też autor/ka, zadałam pytanie o „Truchlin” także Annie Radwan-Żbikowskiej, dzięki której możemy czytać tę powieść w języku polskim. Anna Radwan-Żbikowska 1. Co było najtrudniejsze w pracy nad „Truchlinem”? Uważanie, żeby nie przedobrzyć. Jak się tłumaczy coś dla młodszych czytelników, to aż się prosi, żeby do akcji pędzącej na łeb, na szyję dołożyć jeszcze dialogi okraszone slangiem, trochę żartów słownych i nawiązań popkulturowych. Bardzo cienka linia dzieli tu fajny przekład od przestylizowanego tekstu kogoś, kto udaje młodzież. Starałam się nie ulegać pokusie. 2. Czy to jest książka, która Cię oczarowała, pochłonęła, pokochałaś bohaterów, czy wręcz przeciwnie? Pochłonęła mnie bardzo! Bohaterowie są z krwi i kości, bardzo mnie cieszy, że ich relacje nie są w ogóle stereotypowe. Kocham to, jak uniwersalna jest ta opowieść: o zaufaniu, odpowiedzialności, o tym, że trzeba rozmawiać i wyrażać emocje. I fantastyczna jest sprawczość młodych bohaterów, ...

705. TYDZIEŃ Z TRUCHLINEM 2. SZYBKI WYWIAD: VOJTĚCH MATOCHA

Obraz
Z okazji premiery drugiej części serii „Truchlin” zadałam trzy nurtujące mnie pytania autorowi Vojt ě chowi Matosze. Vojt ě ch Matocha 1. Skąd pomysł na Truchlin, na świat, który powstał w tej książce? W naszym świecie jest już niewiele miejsc owianych tajemnicą, gdzie wciąż można przeżyć przygodę. Rodzice są nieustannie blisko dzieci, wystarczy zatalefonować i pędzą z pomocą. Dlatego stworzyłem Truchlin, dzielnicę, w której z jakiegoś tajemniczego powodu nie działa nic, co jest na prąd, w związku z czym cały jej obszar utknął w XIX wieku. To miejsce, w którym bohaterowie są skazani na siebie, miejsce, gdzie wciąż mogą doświadczyć czegoś na własnej skórze. Zawsze fascynowały mnie granice między światem rzeczywistym a fikcyjnym, i bardzo spodobał mi się pomysł, by prawdziwe dzielnice Pragi jakimś cudem się rozstąpiły, i aby w tajemniczy sposób dołączyła do nich jedna wymyślona , dlatego na mapie Pragi wyrosły nagle dwa truchlińskie wzgórza, które wznoszą się nad miastem...