639.DOWODY NA ISTNIENIE M.
HIROKO MOTAI
„MILION MILIARDÓW
ŚWIĘTYCH MIKOŁAJÓW”
(TŁ. KAROLINA IWASZKIEWICZ)
DWIE SIOSTRY,
WARSZAWA 2019
ILUSTROWAŁA MARIKA
MAIJALA
No to jak jest w
końcu z tym Mikołajem? Istnieje czy nie istnieje (oczywiście, że
tak!). I co wspólnego mają z Mikołajem dorośli? Oraz listy
dochodzące do Mikołaja mimo braku znaczka oraz szafa, do której
nie można zaglądać w okolicach Świąt, choć cały rok nie ma z
tym problemu? Przez moje życie przewinęło się wiele teorii
(niektóre spiskowe). Ale dopiero teraz wiem, jak jest naprawdę!
Kiedyś, dawno, dawno temu był tylko jeden Święty Mikołaj. Ale
było na świecie dużo mniej dzieci. Zaledwie kilkoro. Więc udawało
mu się bez problemu odwiedzić wszystkie. Każdemu wręczał
prezent. Może nawet chwilę pogawędził. Może został na herbatę
lub ciastko. Ale ludzi przybywało, dzieci przybywało i Mikołaj już
nie nadążał. „Przecież się nie rozdwoję” - pomyślał
pewnie i może to powiedzenie podsunęło mu rozwiązanie. Jedna
prośba do Boga i… Mikołajów było dwóch. Co prawda o połowę
mniejszych, ale dwóch. Robota szła więc dwa razy szybciej. Ale
ludzi nie przestawało przybywać. Więc Mikołajów też musiało
być coraz więcej i więcej… Cztery, osiem, szesnaście… Aż
nagle… Milion Mikołajów! Wyobrażacie sobie, jacy musieli być
maleńcy? Jacy wciąż SĄ maleńcy? Problem powstał jeden, ale
znaczący – byli tak maleńcy, że nie byli w stanie unieść
żadnego, nawet najmniejszego prezentu. Co teraz? Nieco parafrazując
znane przysłowie: jest problem, jest i rada! Mikołaj/e wymyślili
na to sposób, stosowany z wielkim powodzeniem po dziś dzień. Jaki?
No przecież każdy, absolutnie każdy go zna! Nie wierzycie? Chcecie
dowodów? Odpowiedzi, rozwiązań, potwierdzeń? Zajrzyjcie do tej
cudownej, przewrotnej, pomysłowej, nietuzinkowej, dowcipnej
mikołajowej książki! Jestem zachwycona, jestem oczarowana!
Śliczna, świetnie narysowana, z przymrużeniem oka (jest nawet
jeden golusieńki Mikołaj!) książka, która raz na zawsze
rozwiązuje dylemat czy Mikołaj istnieje czy nie (oczywiście, że
tak!).
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za słowa do prywatnej kolekcji...