685. SIEDEMNASTY Z WYDAWCAMI: POLARNY LIS
O
co chodzi w tej akcji?
Za
małymi, niezależnymi wydawnictwami swoją ludzie z krwi i kości.
Często robią wszystko sami – wybierają książki z propozycji
wydawniczych, kupują prawa, szukają ilustratorów, dopinają
szczegóły umów i sami sprzedają książki podczas targów i
kiermaszy. Są prawnikami, redaktorami i księgarzami w jednym. Wielu
z nich miałam okazję poznać osobiście – to ludzie z pasją, z
poczuciem misji, absolutni fascynaci książek. Chciałam, żebyście
Wy też mieli okazję ich poznać.
1.
Dlaczego zdecydowałaś się założyć wydawnictwo?
Polarny
Lis powstał cztery lata temu. Naszym
celem było przybliżenie literatury francuskojęzycznej dla dzieci,
która naszym zdaniem, ma szczególną wrażliwość w przedstawianiu
świata i w słowie i w obrazie.
Przez
wiele lat zajmowałam się przekładem książek. Zawsze, kiedy
oddawałam gotowy tekst było mi żal, że nie mam wpływu na to, co
się z nim dalej stanie. Teraz mam, ale jak to w życiu bywa,
marzenia spełniają się na opak i obecnie głównie zastanawiam się
nad tym, czy i jak sprzedam, to, co wspólnie z Sylwią wymyśliłyśmy.
2.
Skąd pomysł na nazwę?
Nazwę
wymyśliłyśmy z grafikiem Jankiem Berszem, który przygotował
logo. Chcieliśmy, żeby w nazwie było zwierzątko, bo to
sympatyczne dla dzieci i pomocne w promocji. Stanęło na lisku i to
polarnym, który mentalnie bliski jest założycielom:)
3.
Twoja ulubiona książka, wydana przez Ciebie?
Wśród
26 tytułów, który mamy w katalogu, bardzo z Sylwią cenimy serię
„Wybieram swój sport”. Póki co, to nasz jedyny zrealizowany
autorski pomysł. Seria została nagrodzona tytułem Sportowej
Książki Roku 2018 w kategorii „Dla dzieci”, co jest dla nas
powodem do dumy, jak również i to, że kolejne tomy zostały objęte
patronatami wielu polskich związków sportowych, które doceniły
wartość merytoryczną i popularyzatorską serii. Szczególnie nam
bliskie są również
powieści dla młodzieży: „Przypływy”, „Punkt”, „Robin
Graficiarz”. Każda z nich jest inna, ale łączy je świetny
język, doskonale oddany przez współpracujących z nami tłumaczy
oraz to, że każdy z
autorów traktuje młodego czytelnika poważnie i z szacunkiem.
4.
Czym
się kierujecie przy wyborze książek?
Najprościej
można by odpowiedzieć, że przy
wyborze książek muszą się ze sobą zgodzić serce i rozum.
A jak wiemy, nie jest to łatwe. Z jednej strony wybierając książki
staramy się zawsze wziąć pod uwagę kryteria „obiektywne”
czyli grupę docelową, rodzaj opowiedzianej historii, rodzaj
ilustracji, potrzeby rynku. Staramy się być wierne założeniom
jakie zrobiłyśmy sobie na początku przygody z Polarnym Lisem czyli
publikować książki dla dzieci nieco już starszych (7+). Chcemy,
aby były to dobrze opowiedziane historie, zilustrowane
ciekawie, choć w sposób dostępny dla dziecka. Czasem jednak
wszystkie obiektywne kryteria wydają się być spełnione, ale
książka nam się nie podoba. I tu właśnie wkracza serce. Musimy
polubić opowieść,
musi nas ona poruszyć, żebyśmy chciały ją opublikować.
5.
Czym cechuje się według ciebie dobra książka dla dzieci?
Naszym
zdaniem główną cechą dobrej książki dla dzieci, tak jak każdej
innej dobrej książki zresztą, jest prawda. Nie w sensie
faktograficznym oczywiście, ale prawdziwych
emocji i prawdziwej potrzeby opowiadania.
Inne cechy są dość oczywiste: autor musi pisać swoim własnym,
dobrym językiem. Historia musi być spójna. My chcemy też, żeby
za historią, nie w sposób dydaktyczny, ale jednak czytelny, kryły
się wartości. Żeby książka była pocieszeniem, sposobem na wiarę
w lepszy świat, pomagała budować poczucie własnej wartości.
Jeśli książka jest ilustrowana, to ilustracje powinny „dopowiadać”
książkę, a nie tylko ilustrować tekst.
6.
Twoja książka-marzenie, którą bardzo chcesz wydać to…?
Chciałybyśmy
spotkać na swojej drodze wydawniczej kogoś takiego jak Tove
Jansson. Kogoś, kto stworzy własny, oryginalny świat. I tak
zaczaruje dziecięcych czytelników, że nasze
książki będą przechowywane w domowych biblioteczkach jak
największy skarb, a
dzisiejsi mali czytelnicy będą je koniecznie chcieli czytać
własnym dzieciom.
Polarny
Lis –
Wydawnictwo Polarny Lis
adresuje swoje opowieści do młodych odbiorców. Jesteśmy bowiem
przekonani, że przygodę z literaturą warto rozpoczynać jak
najwcześniej. Wierzymy, że dobra lektura rozbudza pasję czytania
i ciekawość świata. Nasze książki kierujemy do czytelników
w wieku: 7–9 lat, 10–12 lat i 13–16 lat. Aby jak
najlepiej realizować nasze wydawnicze założenia, współpracujemy
ze wspaniałymi tłumaczami, redaktorami, grafikami. Książki z logo
Polarnego Lisa powstają dzięki ich zaangażowaniu i kreatywności.
Monika
Walendowska
–
historyk sztuki, antykwariusz.
Tłumaczka literatury angielskiej i amerykańskiej, w tym
również literatury młodzieżowej, członkini Stowarzyszenia
Tłumaczy Literatury. Od czternastu lat mama Szymona, od dziewięciu
– Filipa. W wolnych chwilach, ku udręce sąsiadów,
ćwiczy grę na pianinie.
Sylwia
Sawicka
- romanistka, doktor
literaturoznawstwa. Od kilkunastu lat aktywnie działa w środowisku
frankofońskim. Za zasługi oddane kulturze francuskiej została
odznaczona Orderem Palm Akademickich w stopniu Kawalera. Od
szesnastu lat pracuje z młodzieżą – uczy francuskiego
gimnazjalistów i licealistów. W wolnych chwilach próbuje
zgłębić trudną sztukę fechtunku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za słowa do prywatnej kolekcji...