23.PRZEZ ZASPY I ŚNIEGI


HANS CHRISTIAN ANDERSEN
„KRÓLOWA ŚNIEGU”
(TŁ. FRANCISZEK MIRANDOLA)
M, KRAKÓW 2012
ILUSTROWAŁ VLADYSLAV YERKO

Majka nie chciała słuchać tej baśni.
Próbowałam kilka razy. Ale zawsze wyrywała się z moich rąk, zaczynała płakać.
Wiele lat temu przeczytałam, że Andersen nie pisał dla Dzieci i może coś w tym jest – w tym uciekaniu Majki od Kaja i Gerdy, w tym, że patrzyła na obrazy jak urzeczona, a gdy tylko dokładałam słowa, jej oczy się zamykały i zaczynała wierzgać nogami...

To jest przede wszystkim „Królowa śniegu” do patrzenia. Bardziej niż tekst moje oczy kradły ilustracje – a właściwie obrazy. Pełne szczegółów, pełne znaczeń, pełne symboli. Szczęka brzęknęła mi o ziemię, gdy zobaczyłam pierwszą planszę, a gdy się już pozbierałam, stało się to znów przy następnej. I znów, i znów, i znów... Autorem ilustracji jest Vladyslav Yerko. Wśród nagród za jego ilustracje do tej książki jest Grand Prize Ukraińskiej Książki Roku 2000 i amerykańska nagroda Anderson House Fundation za najpiękniejszą książkę dziecięcą roku 2006. Nie dziwię się. Jego obrazy mówią więcej niż słowa. Wybacz panie Andersen – tym razem jesteś tylko tłem, czystym, delikatnym papierem, na który Yerko rzuca swój własny czar. Jesteś zaledwie pretekstem do sztuki. Jego Gerda kocha goręcej, jego Kaj jest bardziej kamienny, jego Królowa Śniegu ma zimniejszy oddech, jego ogród czarownicy jest bardziej pachnący, jego rozbójnicy straszniejsi... Wziął sobie po prostu pęczek magii, zmieszał z farbami i rzucił na kartki tej książki. I gdy za oknem „śnieg na ulicach, śnieg w bramach” (jak mówi współczesny polski wieszcz Świetlicki), dobrze przeczytać taką książkę i uwierzyć, że znów będzie lato.
(fragment mojej recenzji „Przepraszam panie A.” z ksiazki.wp.pl)




Komentarze

  1. oglądałam to wydanie w księgarni, ilustracje faktycznie hipnotyzujące, ale kogoś odpowiedzialnego za fonty czy skład książki w ogóle - palnęłabym w ucho... ;) moim zdaniem zepsuł cały efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...Olgo, na pewno lepiej by to wszystko wyglądało, jako piękne duże plakaty... Ale jest to, co jest i ja i tak jestem zauroczona i rozkochana.... Ciepło ślę, zupełnie nie królowośniegowe, dla Ciebie i Ewci :-)

      Usuń
    2. tak, tak doskonale rozumiem sprawę ilustracji :)) też ciepło ślemy, przyda się zimową porą :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za słowa do prywatnej kolekcji...